Czas między lotami wykorzystaliśmy na kawę, jedzenie i piwo, które pozwoliło nam poczuć się jak na wakacjach. Przez chwilę mieliśmy problem z internetem. Znajdowana automatycznie free WiFi nie jest free. Należy poszukać Tmobile, wypełnić formularz, zapłacić 70 centów i wówczas mamy net przez pól godziny.....teraz dopijamy herbatę, piwo i powoli będziemy się przemieszczać do naszego gate'u....do zobaczenia w Singapurze :)