Besar, Big Island of Perhentian

Zwabieni rekomendacjami i opisami idyllicznych plaż na Besar wysiedlismy na Floral Bay/Besar. No i ups! Jakoś z rajem nam się niestety to nie skojarzyło. Ani plaża - brudna, nie uprzątnięta zupełnie, jakaś ospała i wyludniona ani mijane i oglądanie przez nas miejsca do spania. schalety teżm sprawiały wrażenie nie do końca przygotowanych do sezonu, a przy tym jakoś wygórowanie drogich. Naprawdę średni chalet w Flora bay resort kosztował 170 RM. Był też Flora chalet za 40RM, ale więcej w nim było pająków niż powietrza kiedy go oglądaliśmy. Przeszliśmy całą plażę, utargowalismy w Faunie chalet 117RM ze 150RM, ale na samym końcu trafilismy do Arwana Resort, na samym koncu plaży, który w porównaniu do poprzednich okazał się być mega luksusowy,  z basenem, kuchnią, restauracją i wielcome drinkiem :). Zaproponowano nam pakiet 3 dn, 2 noce z pełnym wyżywieniem (śniadania, lunche, kolacje z deserami :), klimatyzowanym pokoju z własna łazienką, wifi w lobby za 238 RM od osoby. Wzięliśmy. 
Pobyt na plaży Flora Bay? Hmmmmm, mocno taki sobie. Fakt, ze to sam początek sezonu ale wyglądało jakby miał on się zacząć za jakieś pól roku. 0 przygotowywań, jakiejś dbałości o elementarnych porządek, plaża brudna nawet w najbliższych okolicach ośrodków nie wyłączając niestety luksusowej Arwany :(. Dobrze, że było słońce a nie padało. 

Podsumowując: jeśli wogóle  warto tam (czyli na Floral Bay-Teluk Dalam) pojechać to raczej nie na początku marca w początku sezonu, chyba, że nie przeszkadza komuś widok zwałów śmieci na plaży, smrodek tu i ówdzie a nade wszystko pragnie dużo spokoju i drażni go widok ludzi. Względnie nurkuje i po prostu na cały dzień wypływa.
Wszystkie pozostałe plaże na Besar jakie oglądaliśmy już potem z łódki przemieszczając się na małą wyspę wyglądały o niebo lepIej!

Co oferuje Flora Bay w tym okresie?: piwo (dostępne było tylko w Arwanie) za 10 RM/0,33, nurkowanie (kursy na wszystkich poziomach), wycieczki snurklowe (od 10 do 35RM), wypożyczenie sprzętu do snurkowania ( cały sprzęt ok 15RM za 5 godzin), wycieczki objazdowe wokół wysp od 35 RM/os., taxi wodne w rożne miejsca rożne ceny od 10 do 35RM w jedną stronę, kilka knajp należących do ośrodków serwujących podstawowe dania i napoje bezalkoholowe (mix fruit coctail 7RM), 2trasy trackingowe po dżungli ktorymi można przejść na drugą stronę wyspy. Uwaga: trzeba się porządnie przygotować, szlak jest słabo oznakowany, mnóstwo komarów i innych insektów. Życie nocne w tym okresie mooooocno słabiutkie. Mamy nadzieję, że w sezonie wygląda to zgoła inaczej, bo aż szkoda tego miejsca. I miejscowi oraz okoliczne ośrodki zdają się nie robić nic, aby to zmienić. Z perspektywy pobytu na Kecil o którym w następnym wpisie miejsce to wygląda jeszcze słabiej, aczkolwiek okazało się, że shark point na który popłynęliśmy posnurklowac z Kecil okazał się nomen omen być tuż za rogiem Flora Bay.

Wygląda na to, że opisywana jako spokojniejsza mała Kecil jest i bardziej rozrywkowa i ciekawsza też w low sezonie. I tańsza. Przynajmniej Coral Bay, gdzie popłynęliśmy 08 marca na jedną noc. Niestety tylko na jedną....szczegóły w następnym wpisie :)

Zdjęcia (9)

Komentarze (0)